Czy panele fotowoltaiczne są bezpieczne?

Szybki rozwój technologii oraz coraz większe zainteresowanie fotowoltaiką sprawiają, że coraz więcej mówi się na temat bezpieczeństwa tej instalacji. Często pojawiają się także pytania odnośnie zabezpieczeń przeciwpożarowych, które są kluczowe przy montażu paneli. Jak to wygląda w rzeczywistości? Czy fotowoltaika jest bezpieczna?

Bezpieczeństwo przeciwpożarowe fotowoltaiki

Choć istnieje mnóstwo publikacji na temat bezpieczeństwa instalacji fotowoltaicznych, wciąż temat ten podnoszony jest przez sceptyków. W rozmowach powtarzane są plotki, jakoby pożary paneli fotowoltaicznych były rzeczą powszechną. W rzeczywistości jednak nad bezpieczeństwem instalacji PV czuwają liczne systemy, które chronią zarówno samą instalację, jak i cały dom przed pożarem.

Wszystkie komponenty instalacji fotowoltaicznych są testowane w bardzo rygorystyczny sposób, by potwierdzić wysoki poziom bezpieczeństwa i niezawodności. Dzięki temu instalacje spełniają wymagania bezpieczeństwa elektrycznego nie tylko w naszym kraju, ale również są zgodne z normami międzynarodowymi.

Badania przeprowadzone w Niemczech przez TÜV Rheinland we współpracy z instytutem Systemów Energetyki Słonecznej im. Fraunhofera na grupie 1,3 miliona instalacji, wykazały, że sama fotowoltaika była przyczyną pożaru w zaledwie 0,016% przypadków. Ten niewielki promil wynikał głównie z błędów popełnionych przy montażu oraz zastosowania niekompatybilnych złączek MC4. Innym czynnikiem były zagrożenia zewnętrzne takie jak wyładowania atmosferyczne. Najrzadziej przyczyną pożaru była awaria instalacji. To pokazuje, jak ważne jest zachowanie wysokich standardów instalacyjnych przy każdym montażu systemów fotowoltaicznych.

Warto również pamiętać, że zgodnie z nowelizacją ustawy o prawie budowlanym, każdy projekt instalacji fotowoltaicznej o mocy wyższej niż 6,5 kWp musi zostać uzgodniony z rzeczoznawcą ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych oraz zgłoszony do Państwowej Straży Pożarnej.

Pożary fotowoltaiki – czy strażacy nie mogą ich gasić?

Dosyć często powtarzanym mitem na temat instalacji fotowoltaicznych jest ten mówiący o gaszeniu paneli w czasie pożaru. Mówi się, że strażacy odmawiają przystąpienia do akcji gaśniczej, gdy widzą, że na dachu budynku znajduje się fotowoltaika. Argumentem potwierdzającym tę plotkę ma być zagrożenie porażenia prądem.

Oczywiście tego typu historie są zwykłą bzdurą, która stawia instalacje fotowoltaiczne w bardzo złym świetle. W rzeczywistości nie ma żadnych przeciwwskazań, by przystąpić do akcji gaśniczej w budynku z panelami słonecznym. Konieczne może być jedynie zastosowanie dodatkowych środków ostrożności, jak użycie specjalnych środków czy odłączenie systemu od sieci.

Bezpieczeństwo paneli fotowoltaicznych

Bezpieczeństwo fotowoltaiki to jednak nie tylko zabezpieczenia przeciwpożarowe. Wiele osób obawia się awaryjności instalacji, ze względu na wystawienie jej na nieprzewidywalne i ciężkie warunki atmosferyczne. Należy pamiętać, że każda instalacja musi spełniać rygorystyczne normy, a solidny montaż paneli fotowoltaicznych sprawia, że nie ma ona negatywnego wpływu na bezpieczeństwo budynku, ani nie ulega częstym awariom. Warto również nadmienić, że producenci i instalatorzy fotowoltaiki dają standardowo 10 lat gwarancji na swoje produkty, a sam czas pracy urządzeń przewidziany jest na około 25-35 lat nieustannego działania.

Pojawiają się również pytania o bezpośrednim wpływie fotowoltaiki na zdrowie domowników. Aspekt ten jest coraz szerzej poruszany w kręgach sceptyków. Na szczęście, wpływ instalacji paneli na środowisko i zdrowie jest wyłącznie pozytywny, ponieważ technologia pozwala ograniczyć emisję szkodliwych substancji w wyniku spalania paliw stałych, a sama w sobie instalacja nie wydziela żadnych niebezpiecznych dla zdrowia związków.