Kanadyjskie domy szkieletowe –świetlana perspektywa budownictwa?
- Start /
- Baza wiedzy /
- Domy szkieletowe /
- Kanadyjskie domy szkieletowe –świetlana perspektywa budownictwa? /
Wokół drewnianych domów szkieletowych narosło wiele mitów, które przez lata powodowały wyhamowanie rozwoju tej gałęzi branży budowlanej w Polsce. Jednak od początku XXI wieku zyskują coraz większą rzeszę zwolenników.
W Polsce przez wieki budowało się drewniane domy zrębowe. Były one popularne w całej Europie ze względu na łatwy dostęp do budulca, prostą konstrukcję i trwałość. Z czasem zaczęto stawiać domy w oparciu o ścianę szkieletową. Ten sposób budowy domów przenieśli do Ameryki Północnej osadnicy z Holandii, Niemiec i Francji. Do dziś w Stanach Zjednoczonych można podziwiać domy pochodzące z początków XVII w., jak Fairbanks House, zbudowany około roku 1640.
Ta technologia miała jedną wadę: na budowę jednego domu trzeba było poświęcić wiele drzew, a sam proces angażował całe mnóstwo osób. Z czasem zaczęto więc budować ramy z coraz cieńszych belek. Prawdziwy przełom nastąpił w XIX wieku, kiedy George Washington Snow przy budowie swojego magazynu zastosował nowoczesne rozwiązanie konstrukcyjne zwane „konstrukcją balonową”. Jego rewolucyjna metoda spowodowała znaczne oszczędności w materiałach i czasie budowy.
Choć początkowo metoda ta była negatywnie oceniana, a sama nazwa wzięła się od opinii jednego z cieśli, który stwierdził, że przy większym podmuchu konstrukcja odleci niczym balon, zrewolucjonizowała sposób budowania domów.
Domy kanadyjskie - budowlany fenomen
Proces budowy domu kojarzy się z rozciągniętym w czasie załatwianiem wielu spraw urzędowych, kontaktem z kolejnymi ekipami specjalistów oraz ciągłym nadzorem, czy wszystko idzie zgodnie z planem i czy terminy zostaną utrzymane. Domy szkieletowe są niejako odpowiedzią na wszystkie te bolączki.
Decydując się na odpowiedni projekt domu, równocześnie decydujemy się na współpracę z jedną firmą, która gwarantuje kompleksową obsługę. Wykonawca nie tylko dostarcza kompletną dokumentację budowlaną, ale także potrzebne materiały i fachowców, którzy postawią dom od początku do końca.
Ogromną zaletą takiego rozwiązania jest też fakt, że większość elementów do montażu jest przygotowanych wcześniej w zakładzie prefabrykacji producenta. Dzięki temu ekipa budowlana najczęściej składa gotowe prefabrykaty, co znacznie skraca sam proces budowy.
Jeszcze kilka lat temu w Polsce w taki sposób budowało się wyłącznie domki letniskowe. Dziś w ciągu 10 tygodni można postawić gotowy do zamieszkania dom całoroczny o powierzchni około 100 metrów kwadratowych. Co najważniejsze ma on wiele zalet, których nie posiadają domy murowane.
Domy kanadyjskie to gwarancja ciepła
Kilka lat temu na widok drewnianego domu kanadyjskiego można było usłyszeć: „Przecież to cienkie ściany. Nie zamarzniesz w takim domu?”. Przeciwnicy argumentowali swoją opinię mówiąc, że w Polsce jest zimno, deszczowo i wietrznie. Czy to oznacza, że drewniany dom się nie sprawdzi? Wręcz przeciwnie!
Nie bez powodu tego typu budynki największą popularność zyskały w Kanadzie i Skandynawii, gdzie warunki atmosferyczne bywają znacznie gorsze niż w Polsce. Ostre zimy, porywiste wiatry i grube warstwy pokrywy śnieżnej, to codzienność, z jaką muszą się zmagać drewniane konstrukcje.
Sama ściana jest jednym wielkim izolatorem. Na drewnianym szkielecie opartych jest kilka warstw, które zapewniają znakomitą izolację cieplną. Począwszy od zewnętrznych desek, przez różnego rodzaju folie i wypełnienia stelażu, aż po wewnętrzne wykończenie, wszystko zostało zaprojektowane, aby zapewnić mieszkańcom komfortowe warunki.
Ogromną zaletą takiego rozwiązania jest to, że domy szkieletowe zimą nagrzewają się szybko i długo utrzymują temperaturę. Latem zaś można delektować się przyjemnym chłodem. Pozwala to zaoszczędzić sporo pieniędzy.
Domy skandynawskie wbrew pozorom zapewniają dobrą akustykę
Częstą wadą podnoszoną przez przeciwników jest ich izolacja dźwiękowa. Nowoczesne domy szkieletowe mają zapewniony odpowiedni poziom wyciszenia na hałasy zewnętrzne. Pianki, którymi wypełnia się przestrzeń ścian nie tylko chronią od skrajnych temperatur, ale także od dźwięków dochodzących z ulicy. Co innego wewnątrz budynku.
Ściany działowe i stropy są cienkie, wiec można swobodnie prowadzić rozmowę, będąc w innym pomieszczeniu. Nie oznacza to jednak, że ścian wewnętrznych nie można wytłumić w podobny sposób, zapewniając sobie komfort akustyczny także wewnątrz budynku. Wystarczy odpowiedni projekt i wszystko jest możliwe!
Domy szkieletowe trwałość na wiele lat
Utarło się, że budynki z drewna nie są zbyt trwałe, a budując dom w technologii szkieletowej należy liczyć się z tym, że nie przetrwa on dłużej niż kilkanaście lat. To również nietrafiony argument. Do dziś w Ameryce Północnej można podziwiać pierwsze budynki budowane tą metodą w latach 30. XIX wieku. W Norwegii zachowało się aż 29 średniowiecznych kościołów zbudowanych z drewna sosnowego w konstrukcji szkieletowej. Do dziś przetrwało też 281 domów mieszkalnych wybudowanych w XVI i XVII stuleciu. Czy są wyjątkami? Nie!
Warunkiem jest zakup odpowiednio wysuszonego i zaimpregnowanego drewna, a także dbanie o samą konstrukcję – odpowiednią wentylację i konserwację zewnętrznego poszycia. Dom należy w miarę zużycia zewnętrznej powłoki lakierniczej malować. Zwłaszcza jeśli zdecydowaliśmy się na poszycie z desek.
Domy szkieletowe to przyszłościowe rozwiązanie, które z pewnością oszczędzi sporo czasu, nerwów i prawdopodobnie również pieniędzy. Dzisiaj coraz więcej osób decyduje się na domy kanadyjskie i domki skandynawskie, ponieważ są doskonałym balansem pomiędzy jakością a kosztami. Domy drewniane wchodzą do mainstreamu, a nowoczesne technologie produkcji elementów prefabrykowanych sprawiają, że te jakością i trwałością nie odbiegają od domów murowanych.